czwartek, 14 sierpnia 2014

Rozdział 9 Okłamałeś mnie...

Ważna notka pod rozdziałem :)

 

5 lipca 2014 rok


*Rose's Pov*

 

Obudziły mnie promienie słońca, powoli podniosłam się i rozejrzałam dookoła. Byłam w pokoju Justina. Nawet nie pamiętam jak się tu znalazłam. Przed sobą na bufie zobaczyłam jedną z bielizn, które wczoraj sobie kupiłam i sukienkę, którą również wczoraj kupiłam. Wstałam z łóżka, złapałam za przygotowany strój i poszłam do łazienki. Rozebrałam się i wzięłam prysznic, wychodząc z kabiny ujrzałam wielki bukiet kwiatów z przywiązanym liścikiem, a obok moje ulubione perfumy. Owinęłam się ręcznikiem i wzięłam kartkę do ręki.

"Mam dla ciebie twoje ulubione perfumy księżniczko. Dzisiaj jest nasz dzień xoxo"

 Mały uśmiech wkradł się na moją twarz. Po chwili otworzyłam szafkę, aby znaleźć suszarkę. Wzięłam ją po czym zaczęłam suszyć włosy. Kiedy skończyłam zdjęłam ręcznik i założyłam bieliznę po czym sukienkę. Spojrzałam w lustro, rozczesałam włosy i popsikałam się perfumami. Westchnęłam i wyszłam z łazienki. Na podłodze zobaczyłam rozsypane róże prowadzące do drzwi. Obok nich stały czarne szpilki i karteczka. Założyłam je i złapałam liścik.

 "Idź za różami kochanie. Już nie mogę się doczekać kiedy cię zobaczę xoxo"

Uśmiechnęłam się i złapałam za klamkę. Wyszłam z pokoju i zaczęłam iść za nimi. Doszłam do drzwi wyjściowych. Wyszłam z domu i zaczęłam kierować się w ich stronę. Na chwilę przystanęłam, ponieważ zobaczyłam altankę. Kiedy doszłam zobaczyłam uśmiechniętego Justina trzymającego w rękach pudełko. Podeszłam do niego.
-Po co to wszytko?-spytałam.
-Chcę ci pokazać jak bardzo cię kocham.-szepnął mi do ucha wręczając pudełko.
-Co to?
-Otwórz, a się dowiesz.-odwiązałam kokardkę i powoli otworzyłam pudełko, w środku była śliczna bransoletka z diamentami.
-Justin ja...nie mogę tego przyjąć.-powiedziałam oddając mu pudełko.
-Czemu nie? Jest specjalnie dla ciebie.
-Nie chcę żebyś marnował na mnie pieniędzy.
-Nie marnuje ich.-zbliżył się do mnie.-Rose przyjmij ją. Proszę.-powiedział patrząc mi w oczy i łapiąc za rękę.
-Dobrze, ale nie musisz robić mi takich niespodzianek.
-Wiem..ale chce. Jesteś dla mnie bardzo ważna.-powiedział nie odrywając wzroku. Musnął delikatnie moje usta po czym wyjął bransoletkę z pudełka.
-Mogę?-pokiwałam twierdząco głową, a on włożył mi ją. Spojrzałam na napis, który był na niej wygrawerowany.
-Evil...-powiedziałam na głos po czym spojrzałam na niego. Uśmiechnęłam się i przytuliłam go co odwzajemnił. Pocałował mnie w głowę i szepnął.
-Jesteś moja.-odsunęłam się od niego.-Wyglądasz pięknie.-dodał na co się zarumieniłam. Czułam, że się uśmiecha. Nie widziałam jego twarzy, ponieważ na niego nie patrzyłam. Po chwili poczułam jak łapię mnie za rękę i ciągnie za sobą. Usiadł na ławce i pociągnął mnie na siebie przez co siedziałam teraz na jego kolanach. Uśmiechnął się do mnie po czym odgarną mój opadający kosmyk na twarz za ucho. Złapał mnie w talii i przysunął bliżej siebie po czym wpił się w moje usta. Po chwili pogłębił pocałunek, a ja wplotłam swoje palce w jego włosy delikatnie je pociągając. Justin polizał moją wargę prosząc o dostęp, który z przyjemnością mu dałam. Czułam się teraz cudownie, nic się nie liczyło tylko ja i on. Nagle jednak usłyszeliśmy chrząknięcie. Wkurzony widać Justin spojrzał na jakiegoś mężczyznę.
-Nie widzisz kurwa, że jestem zajęty.-warknął na co przeszły mnie niemiłe dreszcze.
-Musimy porozmawiać.-powiedział przełykając ślinę. Justin nadal wkurzony westchnął, a ja ku jego nie zadowoleniu zeszłam mu z kolan.
-Zaraz wracam, poczekaj na mnie.-szepnął mi do ucha, musnął moje usta i odszedł z tym mężczyzną. Patrzyłam za nimi jak odchodzą po czym powoli ruszyłam za nimi. Chciałam dowiedzieć się o co chodzi.

*No one Pov*

 

Evil idąc z mężczyzną wiedział, że źle robi, ale był cholernym egoistą i chciał zatrzymać Rose tylko dla siebie.
-Są lekko oszołomieni.-powiedział facet na co Evil się zaśmiał. Po chwili doszli do magazynu, gdzie Evil najczęściej zabijał swoje ofiary. Kiedy wyszedł na środek grupka spojrzała na niego.
-Czego chcesz?-spytał Luke. Evil zaśmiał się gorzko po czym wyciągnął pistolet.
-Nie zbliżajcie się więcej do Rose.-powiedział, a jago oczy pociemniały.
-Czego od niej chcesz?!-Luke zbliżył się do Evil'a jednocześnie pokazując mu, że się go nie boi.
-To nie jest twoja jebana sprawa i masz trzymać się od niej z daleka, bo prze strzele ci ten łeb skurwielu.-warknął wkurzony do białej gorączki Evil. Łatwo było go wyprowadzić z równowagi. Nienawidził jak ktoś sprzeciwiał mu się, doprowadzało go to do szaleństwa.
-Kim jesteś?-zadała pytanie roztrzęsiona Devon. Evil zaśmiał się sztucznie.
-Jestem Evil, może o mnie słyszałaś.-oczy wszystkich momentalnie się powiększyły, a Luke cofnął się.
-Czego od nas chcesz?-spytała Emily.
-Rose jest moja...rozumiecie?!-krzyknął na co wszyscy zesztywnieli ze strachu.
-Ona nie jest twoja i nigdy nie będzie!-wrzasnął odważnie Luke przez co Evil naciągnął spust i strzelił, ale nie trafił, bo sekundę wcześniej ktoś popchnął go przez co chybił. Rozwścieczony spojrzał na tą osobę, a jego oczy momentalnie się rozszerzyły, bo przed sobą zobaczył przestraszoną Rose.
-Rose miałaś...-nie mógł dokończyć, przysunął się do niej i chciał ją przytulić, ale ona ze łzami w oczach odsunęła się.
-Okłamałeś mnie...-wyszeptała nadal przerażona.
-Nie ja..-przerwała mu.
-Obiecałeś, że nie zrobisz im krzywdy.
-Nie zrobiłem.-powiedział nadal próbując się do niej zbliżyć, ale ona się odsuwała.
-Nie dotykaj mnie.-wyszeptała i spojrzała na swoich przyjaciół. Podbiegła szybko do Luka i go przytuliła. Evil zazdrośnie patrząc na Rose, kazał ich wyrzucić. Rose jednak nie chciała puścić Luka czuła się przy nim dobrze i chciała, aby został.
-Rose, natychmiast go puść.-powiedział coraz bardziej wkurzony, nie mógł patrzeć jak jego aniołek przytula kogoś innego. W końcu nie wytrzymał i odciągnął ją od niego.
-Wyrzućcie ich.-powiedział ostro nadal trzymając Rose, która próbowała się mu wyrwać. Kiedy zabrali ich Evil puścił Rose, a ta ze łzami pobiegła do swojego pokoju, przedtem krzycząc.
-Nienawidzę cię!-Evil poczuł jak jego serce się łamało. Nie mógł znieść, że jego księżniczka może go nienawidzić...

______________________________________________________________________

Cześć. Chciałam dodać ten rozdział jak najszybciej, ponieważ kończę bloga ;/ Jedna osoba napisała komentarz, że powinnam poduczyć się pisania. Ma rację nie mam do tego talentu, więc postanowiłam przestać pisać ://

23 komentarze:

  1. Że co!? Dziewczyno masz naprawdę duży talent. Nie powinnaś słuchać innych. To jest XXI wiek i nie powinnaś przejmować się opinią osób które najwidoczniej zazdroszczą Ci talentu. Dobrze, że piszesz jakieś ff ponieważ... zdobywasz nowe umiejętności? Nwm jak to napisać. Chodzi o to, że kształcisz swoje zdolności. Chyba rozumiesz o co mi chodzi. Nie kończ tego opowiadania, bo jest zajebiste, a fabuła jest oryginalna. Mam nadzieję, że mój komentarz "podniesie Cię trochę na duchu" i jednak zmienisz zdanie. Mam nadzieję, że dodasz dziesiąty rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział fajny.
    Nie kończ pisać. Piszesz dobrze. To że jedna osoba tak Ci napisała nie znaczy że jest to prawda. Nie przejmuj się hejtami i pisz dalej :) / @monikapxo

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie możesz nam tego zrobić! Co cie obchodzi opinia jednej osoby, rób to co kochasz i nie zwracaj uwagi na różne hejty...po prostu ci zazdrości ta osoba, bo nie może znieść tego,że nie ma takiego talentu jak ty :) Mam nadzieję że zmienisz zdanie...Słuchaj głosu serca :*

    OdpowiedzUsuń
  4. CO TY DZIEWCZYNO PIERDOLISZ?! Masz TALENT! Pisz dalej! Hejtami się nie przejmuj! Piszesz świetnie i nawet nie wyobrażam sobie świata blogerek bez Ciebie! Masz pisać! Masz nas! Pisz dla nas!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie błagam !!! Proszę pisz dalej <3 Nie słuchaj jednej osoby masz dużo czytelników ! nie zostawiaj nas <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Przez jeden komentarz przestajesz pisac ? No sory troche to smieszne bo powinnas sie wziac w garsc i pisac , przynajmniej dla nas chociaz :D to nie jest, zaden hejt ani nic :) jestes swietna pisarka i dobrze ci,to wychodzi,wiec pisz dalej i,nie przejmuj,sie innymi :)
    @believeyoucanx3

    OdpowiedzUsuń
  7. What ???!!!!!!! JAK TO PRZESTAJESZ PISAĆ !!!!!???? Masz talent i to duży. Nie przejmuj się tym jednym komentarzem. Ta osoba mogła tak napisać, ponieważ zazdrości Ci twojego talentu. Dlatego pisz dalej to opowiadanie i nie przejmuj innymi. A co do rozdziału to super. Czekam na next !!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. NIE MOŻESZ PRZESTAĆ PISAĆ , masz gigantyczny talent którego Ci zazdroszczę . Nie słuchaj tej osoby bo po prostu Ci zazdrości , a co do rozdziału to sajhdsgafgaeyigfg <3333333 + czekam na nn :*****

    OdpowiedzUsuń
  9. rozdział boski i nie warz się kończyć z pisaniem!! Mam takie małe pytanko skąd masz szablon?

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurwa chyba sb jaja robisz -.- ...Na prawdę chcesz z powodu jednego komentarza skończyć z blogiem :(...Proszę nie rezygnuj z tg jest wiele osób które na cb liczą ;) ...To jest cudowny blog i wielu osobom się podoba <3 Proszę Cię nie rezygnuj *.*

    OdpowiedzUsuń
  11. Spróbuj przestać pisać to chyba się powiesze nie przejmuj sie opinią innych świetnie piszesz

    OdpowiedzUsuń
  12. jaka pojebana osoba tak napisala piszesz zajebiscie uwielbiam tego bloga a ta suka jebana zazdrosci Ci talentu i pomyslow BLAGAM nie usuwaj ja to kocham zyje tym blogiem /TheBestGabi

    OdpowiedzUsuń
  13. Słucham?! Ty nie masz talentu!? Chyba kpisz! Nie przejmuj się opiniami tej jednej osoby! Jest tyle osób które uwielbiają twoje opowiadanie! Ja nie wytrzymam bez twojego opowiadania! Proszę nie przestawaj go pisać!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. kochanie nie przejmuj się tą osobą, masz naprawdę talent do pisania a nie pisze tego wszystkim tylko dlatego że czytałam naprawdę wiele wiele blogów i ten jest jednym z tych lepszych uwierz są o wiele wiele gorsze owszem nie każdy ma talent do tego ale Ty masz więc prosze nie przestawaj i pisz dalej naprawdę polubiłam to opowiadania <3 zastanów się ;>

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie prawda!!! Cudownie piszesz!, błagam cie nie kończ tego !! Prosze!! Nie przejmuj sie jakąś jedną osobą!! /@_TommoKiss

    OdpowiedzUsuń
  17. Twój blog jest cudowny! Masz oryginalne pomysły i wielki talent! Nie kończ bloga ze względu na jedną osobę, która zapewne siedzi i nie robi nic ze swoim życiem tylko hejtuje!

    OdpowiedzUsuń
  18. Chcesz złamać się przez jedną osobę ? Przez jedną negatywną opinię zerwać ze wszystkim, co do tej pory stworzyłaś ? Nie jestem żadnym wykwalifikowanym krytykiem, ale czytam masę opowiadań o JB, znam masę blogów. Piszesz dobrze, zarówno pod względem gramatycznym jak i składniowym. Masz niesamowitą fabułę, postaci, które swoją osobowością bardzo intrygują, zwłaszcza Evil. Masz czytelników, którzy doceniają to, co robisz. Masz talent. I umiesz go wykorzystać. Oryginalność twojego pomysłu bije na kilometr. Wierzę w ciebie i jeśli naprawdę chcesz pisać tą historię.. uwierz w siebie tak jak my wierzymy.

    OdpowiedzUsuń
  19. kochanie nie przejmuj się hejtami zresztą niewielka sztuka jest napisać obraźliwy komentarz ale niezbaczać i wybić się ponad to.
    spójrz sama tyle komentarzy pochlebnych a jeden na nie..
    kocham twoje opowiadanie więc błagam nie kończ z pisaniem pokaż tej osobie że nie tak łatwo cię złamać.!!
    spójrz wszystkim wielkim twórcom towarzyszył sprzeciw a teraz mogą im skoczyć z hejtami a oni wiedzą że są dobrzy.

    OdpowiedzUsuń
  20. ej nie obraź się ale czyś ty kurwa zwariowała???? ten jbff jest naprawde mega nie przejmuj sie jeśli jedna jakaś pojebana osoba napisze ci że nie potrafisz pisać udowodnij sże tan nie jest
    i właśnie pisząc takie rozdziały jak ten udowadniasz że tak nie jest jeżeli ktoś powie że nie potrafisz pisać to albo jest jakiś poszczelony albo ślepy albo poprostu zazdrości ci wyobrażni i tego że prawdopodobnie lepiej pisze od ciebie
    dziewczyno twoje opowiadanie jest niesamowite czyta się je z przyjemniścią naprawde
    słuchaj nie przejmuj się jednym hejtem nie ma czym się przejmować
    podam ci przykład Justina
    mega utalentowany chłopak a wszyscy nagle ''spierdalaj ze sceny'' ''jesteś gejem'' '' nie potrafisz śpiewać'' i tak dalej i tak dalej
    CZY ON SIĘ PODDAŁ??? NIE!!! bo wieżył w siebie jego cały świat hejtował i obrazał a teraz spójż na niego każdy na świecie zna nazwisko JUSTIN BIEBER nawet moja babcia
    pamiętaj że zawsze w tym co będziesz robiła zawsze znajdą się ludzie któży będo chcieli widzieć jak sie potykasz upadasz cierpisz ale ty się nie przejmuj gupim hejtem osoby która nic innego nie robi tylko je sre śpi i siedzi przed komputerem naprawdę
    nie pezestawaj pisać następnych rozdziałów chce wiedzcieć co zrobi Justin i czy Rose kiedyś mu wybaczu on mnie naprawde wcięgnoł aty masz talent
    KOBIETO TY MASZ PONAD 10 K ODSŁON to naprawde sporo dużo osób cię czyta i komentuje ty masz prawdziwy talent do pisania nie przejmuj się idź pod prąt i obiecaj mi że przez jeden gupi hejt jakiejś jebniętej postrzelonej zazdrosnej osoby nie przestaniesz pisać
    PROSZĘ OBIECAJ MI TO

    życzę weny bo masz talent a jeśli pisanie sprawia ci przyjemność nie przestawaj pisać bo masz talent

    @kocham_biebsa

    OdpowiedzUsuń
  21. znaczy się ty lepiej piszesz od niego nie on od cb (przepraszam za błedy) ***\
    @kocham_biebsa

    OdpowiedzUsuń
  22. NIEEEEE!!
    jakie koncze bloga?!?!
    nie blagam nie:((((((
    wszystkie rozdzialy sa super napisane to chyba normalne ze czasami zdarzaja sie bledy? jestess tylko czlowiekiem!:(
    blagam nie koncz bo moje serce peknie tak jak Eviolowi:(((((
    to jest napraawde swietny blog::(

    OdpowiedzUsuń